Month: Styczyń 2010

Robin Cook — Mutant

Według mnie książka stanowczo zbyt bajkowa, a fantastyka stanowczo zbyt wydumana! Wszystkie przeczytane lub wysłuchane przeze mnie do tej powieści Robina Cooka były na pograniczu rzeczywistości i medycznej fantastyki, to fakt. Ale z silnym naciskiem na założenie, że opisana historia mogłaby się wydarzyć we współczesnym świecie. O „Mutancie” nie...

Robin Cook — Epidemia

Jako książka, takie sobie przeciętne czytadło, kolejny thriller medyczny autora, który produkuje książki hurtowo. Ale ten blog nie jest poświęcony streszczeniom ani recenzjom, tylko błędom znalezionym przeze mnie w książkach. I tu spore zaskoczenie (przynajmniej dla mnie). Albo nieuważnie słuchałem, albo książka wybitnie dobra pod tym względem. Znalazłem jedynie...